Menu:
1. Kanapki z żółtym serem i rzodkiewką.
2. Kotleciki z czerwonej soczewicy, ziemniaki, kalafior.
3. Rosołek z makaronem.
Jeśli szukacie przepisu na absolutnie rewelacyjne kotleciki czerwono – soczewicowe, to ogłaszam, że ja dziś go stworzyłam! Przepis na około 15-20 kotlecików.
Gotowana czerwona soczewica (ok.2-3 szklanki ugotowanej), jajko, sól, tymianek, majeranek, 4 średnie ząbki czosnku, trochę zwykłej pszennej mąki (inna też może być), płatki jaglane – 1/2 – 1 filiżanki (to zależy od gęstości masy; im gęstsza tym mniej płatków).
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać.
Przed smażeniem obtoczyłam każdy kotlecik w bułce tartej.
Smakowały każdemu, a więc nota 5/5, co jest rzadkim zjawiskiem 🙂
Kalafior – na patelni lub w garnku podgrzewamy trochę wody zmieszanej z olejem, wsypujemy 1-2 łyżeczki curry, i tymianek. wsypujemy pokrojony kalafior, dokładnie mieszamy. Gotujemy do osiągnięcia ulubionej twardości kalafiora.
Ja ugotowałam sobie jeszcze brukselkę, al dente, i całkowita pewność, że nikt nie będzie mi podjadał!
Przepisu na rosołek szukajcie w przepisach podstawowych. Mniam.
