Menu:

1. Owsianka.
2. Ryż, soczewica czerwona, kiszona kapusta.
3. Tosty z serem, papryką i ogórkiem kiszonym

Dziś działaliśmy trochę w terenie, stąd bardzo proste posiłki, ale ciepłe i sycące, jak przystało na obecną pogodę…

Ryż został dziś tematem dnia, bo trochę przez zapomnienie, porządnie go dziś uprażyłam przed gotowaniem. Rzecz polega na tym, by najpierw w małej ilości oleju rozgrzanego na patelni lub w garnku, dokładnie obtoczyć ziarenka suchego ryżu. Stają się wtedy takie przezroczyste. Następnie czekamy, aż pod wpływem ciepła ziarenka ryżu będą stawać się białe. Uwaga na temperaturę, żeby ich nie przypalić. Gdy większość ziarenek zabieli się, wlewam wodę, przykrywam, i gotuję ok. 20 minut, potem zostawiam pod przykryciem na kolejne 10-15. Czasem w trakcie gotowania poruszę patelnią, żeby wymieszać ryż, by ugotwał się równomiernie.
Zapewniło to idealną konsystencję – nie kleił się, a jednocześnie nie był całkiem sypki, doskonały do jedzenia pałeczkami 🙂

Soczewica czerwona wystąpiła solo, przyprawiona curry i tymiankiem.

Kapusta kiszona z kminkiem i oliwą. Kwaśna, mało kto podołał, trzeba będzie ją ugotować…

Tosty, jak tosty – takie ordynarne sklepowe, z najzwyklejszym żółtym serem. Jako dodatki keczup, kiszony ogórek, papryka.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *